sobota, 23 grudnia 2017

Grudzień 2017

Nie narzekam (póki co) na tegoroczny grudzień… Jest w miarę ciepło i nie ma śniegu.
Oczywiście większość znajomych prezentuje dokładnie odwrotną postawę od mojej, ale cóż – na pogodę nie mamy wpływu – zostaje nam się cieszyć, bądź wręcz odwrotnie.
:)

poniedziałek, 20 listopada 2017

Listopad 2017

Sprawdziłam co napisałam w listopadzie zeszłego roku.
21 listopada 2016 r. stwierdziłam odkrywczo, że jest zimno. Dodałam też, że nie należy się dziwić – bo w końcu to listopad.
W tym roku optymistycznie dodam, że chociaż z każdym dniem bliżej do zimy, to jednocześnie z każdym dniem bliżej do wiosny :)

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Sierpień 2017

Jeszcze kilka dni i koniec urlopu.
Tegoroczny, spędzony nad Bałtykiem (Rewal. Kołobrzeg, Niechorze), był niezwykle udany.

piątek, 23 czerwca 2017

Czerwiec 2017

I znowu piątek. Znowu czas tak szybko biegnie, że nie zauważam dni pomiędzy poniedziałkiem – piątkiem – poniedziałkiem.

wtorek, 16 maja 2017

Maj 2017

Wzniosły się ponad oczekiwania niektóre aspekty życia, inne upadły rozsypując się w pył. Pamiętałam, zapomniałam… Dzisiaj znowu pamiętam.
Nie zbieram pyłu szukając w nim tej odrobiny, która kiedyś sprawiała, że było warto. Wiem, że jej tam nie ma. To przeszłość, która od czasu do czasu odzywa się potężnym walnięciem w rzeczywistość i złośliwym chichotem wbijając jednocześnie drzazgę wspomnień głębiej w ciało. Nie ma co się tym dłużej zajmować. Użalanie się nad sobą nie pomoże.
Wierzę, że któregoś dnia, za wiele lat, wszystko będzie doskonale. Iskierka jest maleńka, ale potrafi zająć las.
Z dedykiem dla przyszłości.

wtorek, 7 lutego 2017

Luty 2017

Tak à propos złudzeń, o których miałam uprzejmość nieopatrznie wspomnieć w styczniu.
Wcale nie trzeba było czekać do grudnia…

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Styczeń 2017

I następny rok. Chciałoby się może napisać – pełen nadziei, ale prawda jest taka, że jeśli już – to pełen złudzeń.
Złudzeń, które z dniem 31 grudnia się rozwieją… przynajmniej na „stan na koniec roku”.
Bilans przecież musi wyjść na zero.