poniedziałek, 2 stycznia 2017

Styczeń 2017

I następny rok. Chciałoby się może napisać – pełen nadziei, ale prawda jest taka, że jeśli już – to pełen złudzeń.
Złudzeń, które z dniem 31 grudnia się rozwieją… przynajmniej na „stan na koniec roku”.
Bilans przecież musi wyjść na zero.