wtorek, 16 maja 2017

Maj 2017

Wzniosły się ponad oczekiwania niektóre aspekty życia, inne upadły rozsypując się w pył. Pamiętałam, zapomniałam… Dzisiaj znowu pamiętam.
Nie zbieram pyłu szukając w nim tej odrobiny, która kiedyś sprawiała, że było warto. Wiem, że jej tam nie ma. To przeszłość, która od czasu do czasu odzywa się potężnym walnięciem w rzeczywistość i złośliwym chichotem wbijając jednocześnie drzazgę wspomnień głębiej w ciało. Nie ma co się tym dłużej zajmować. Użalanie się nad sobą nie pomoże.
Wierzę, że któregoś dnia, za wiele lat, wszystko będzie doskonale. Iskierka jest maleńka, ale potrafi zająć las.
Z dedykiem dla przyszłości.