wtorek, 3 marca 2009

Urodziny mam… oczywiście, że osiemnaste :)

 

słoneczka wesołego,snów pięknych co noc.
Śpiewając idź przez życie, rozkwitaj jak ten kwiat
przy dobrym apetycie i w zdrowiu sto lat.
Pieniądze szczęścia nie dają być może
lecz kufereczek stóweczek daj Boże.

Wakacji w Złotym Brzegu, podróży morskiej też.
Wszystkiego najlepszego, wszystkiego czego chcesz.
Ludzie nienawidzą się nawzajem
taki już nie dobry świat.
Dla mnie w restauracji czy tramwaju
każdy człowiek jest jak brat.

Życzliwości w piersiach tyle ma się
że, aż ona kipi wprost.
Nawet kiedy w lustro spojrzę czasem
myślę sobie – miły gość.
Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc,
słoneczka wesołego snów pięknych co noc.
Roboty nie za wiele ot by  przeleciał czas
w tygodniu trzy niedziele to norma w sam raz.
Pieniądze szczęścia nie dają być może
lecz kufereczek stóweczek daj Boże.
Segmentu rodzinnego i czterech kółek też.
Wszystkiego najlepszego, wszystkiego, czego chcesz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz