Komp mi się spier… z pierwszym grudnia odmówił posługi.
Jak pech to pech!!!!!
W związku z tym nie będę miała
możliwości nic pisać (albo bardzo małą możliwość). Najprawdopodobniej
następna notka będzie, kiedy komp wróci z naprawy…
A że nie wiem, kiedy to będzie…
Liczę, że jednak przed świętami…
A nie. Następna notka będzie jak się dowiem ile czasu mam czekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz